środa, 24 września 2014

FiF -New world- rozdzial 13

 -Zatem co przed chwilą powiedziałeś?-zapytałam przerywając milczenie, lecz nie odwracając wzroku od płomieni liżących zwęglone już drewno.
-Cokolwiek powiesz po łacinie zawsze brzmi mądrze.-nie musiałam na niego patrzeć żeby wiedzieć, że się uśmiecha.-Clide mnie nauczył-spojrzałam na niego pytająco.-Mój przybrany ojciec, przygarnął mnie ze swoją żoną zaraz po śmierci moich prawdziwych rodziców.-zapanowała niezręczna cisza, nie wiedziałam co powiedzieć jak się zachować-Prawie ich nie pamiętam, tylko jakies urywki niekompletnych wspomnień.-Wyciągną z jednej z bocznych kieszeni płaszcza pomiętą fotografie drobnej kobiety o długich kasztanowych i kręconych włosach przytuloną do wysokiego przystojnego mężczyzny o oczach takich samych jak Ariel. Facet trzymał na baranach brązowowłosego chłopca, który miał obie rączki w górze jakby chciał pokazać jaki jest wysoki; wszyscy śmiali się do obiektywu, wydawali się tacy szczęśliwi.-Zresztą co mi to da oni i tak nie żyją.-złożył z powrotem fotografię i schował do płaszcza.- Nawet nie wiem jacy byli, któregoś dnia wyruszyli na zwiady; pracowali w  wywiadzie i już nie wrócili, nie wiadomo co się z nimi stało.-dorzucił gałęzi do ogniska i szczelniej zawinął się w koc, odsuwając się ode mnie na bezpieczną odległość.-A co do mojego sposobu walki…też byś tak umiała jakbyś miesiąc siedziała na takim pustkowiu. A teraz zaśnij z łaski swojej. -odwrócił się do mnie plecami. Równie obróciłam się do niego tyłem i zasnęłam wpatrując się w płomienie liżące zwęglone gałązki.
-Alice, Alice.-usłyszałam szept i natychmiast zerwałam sie celując w tętnice szyjną przeciwnika nożem, który wyszarpnęłam z ziemi, ale moja dłoń została zablokowana przez rękę Ariela; jego twarz oświetlała tylko nikła poświata żaru z ogniska, co sprawiało ze jego oczy nabrały upiornego wyrazu.
-Coś jest nie tak.-oznajmił rozglądając się na wszystkie strony-Jest za cicho, musimy się stąd wynieść, bo ktoś nas chyba obserwuje, a my jesteśmy za bardzo na widoku.- mówił pakując rzeczy do plecaków, przydeptał ostatnie płomyki ciężkim buciorem.-Masz.-powiedział podając mi strzykawkę z przeźroczystym płynem, która wyciągnąl z etui, które również miał w płaszczu; ciekawe co on tam jeszcze ma.-To powinno przyspieszyć gojenie i złagodzić ból na kilka godzin.- nie patrząc na mnie ruszył w stronę pierwszego tunelu.
-A osełki do noży albo dzieła Szekspira tam nie masz?-zapytałam wskazując na płaszcz a po chwili w moich dłoniach wylądowały oba przedmioty.-Ja pierdziele.-warknęłam zdenerwowana i ruszyłam za Arielem. Szliśmy w milczeniu, czujni i spięci, celując pistoletami w każde miejsce z którego dobiegał jakikolwiek hałas. Nagle na coś wpadłam, tym czymś były plecy Ariela.
-Co jest? Zamroziło cię?-zapytałam zirytowana, mimo to Ariel cały czas wpatrywał się przed siebie i zasłaniał mi widok. Westchnęłam i obeszłam go. No i stanęłam oko w oko albo oko w lufę, jak to woli, z czyimś pistoletem.
-Nie waży się drgnąć.- osoba, która stała w cieniu miała wyraźnie ruski akcent.-Ruki do góry.-warknęła postać machając mi przed nosem pistoletem, wiec z ociąganiem podniosłam dłonie do góry; niech to szlak, ten idiota, który za mną stał miał całą naszą broń i w tej chwil gapił się przed siebie jak ciele w malowane wrota. Nie miałam żadnych szans. Napastnik wyszedł z cienia, całe ciało miał szczelnie okryte kombinezonem, podobnym do takich jakie mają motocykliści, a na głowie kask, i przez chwile przyglądała się nam, czy mnie czy Arielowi trudno było powiedzieć bo nie widziałam oczu.
-Ariel?- zapytał i zaczał zdejmować kask, właściwie to zaczęła zdejmować, bo moim oczom ukazała się dziewczyna o jasnych blond włosach i błękitnych oczach.
-Wika?-zapytał jeszcze bardziej zdumiony chłopak.

********************************
-.- ....

6 komentarzy:

  1. Oooo, spotkanie po latach, zgaduję. Czyżby konkurencja dla Alice? (Pytanie retoryczne, NIE odpowiadaj, nie chcę spojlerów xd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbys uwaznie czytal poprzednie notki to bys wiedzial kim ona jest. ;)
      Przynajmniej mniej wiecej. xd

      Usuń
    2. Wiem kim ona jest ;p Tak tylko się zastanawiałem xd

      Usuń
    3. Hehe strasznie jestem ciekaw skąd się znają (w sensie Wika Ariela ;p) xD

      Usuń
    4. Chyba nie bedzie wyjasnienia tego watku. ;)

      Usuń

INFORMACJA NA TEMAT KOMENTARZY
Pole komentarzy wyświetla się jedynie w celach archiwalnych. Uczestnicy bloga nadal mają to okienko aktywne, ale wpisy i tak są kierowane do moderacji, którą nikt się nie zajmuje. Jest to jedyne sensowne ustawienie, pozwalające zachować dotychczasowe komentarze. Zgodnie z powyższym proszę NIE próbować dodawać nowych.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.