Wpatrywałam się bezmyślnie w sufit, obserwując jak płomienie z ogniska
tworzyły na nim rozmaite cienie, no trochę upiorne cienie. Nie mogłam
zasnąć, bo ręka cały czas dawała o sobie znać bolesnym rwaniem, i szukałam
wygodnej pozycji, ale chociażbym tu na rzęsach stanęła to nie mogłam się
wygodnie ułożyć... ale czy na rzęsach można stać wygodnie? Ech,
głębokie te moje przemyślenia po 2 w nocy.
-Czy ty możesz wreszcie spać?-
usłyszałam zachrypnięty głos Ariela.- Jest po drugiej.-przeczesał palcami
sterczące na wszystkie strony kręcone, brązowe włosy i rozglądając się
nieprzytomnym spojrzeniem wokoło.
-Jak byś był w takiej sytuacji jak ja, to byś się zesrał na miejscu.-odpyskowałam i obróciłam się do niego plecami.
-Nie
mam siły się z tobą kłócić, więc jeżeli chcesz puszczę tę, jakże
błyskotliwą uwagę mimo uszu i moglibyśmy porozmawiać.-odpowiedział
unosząc się na łokciu i próbując zajrzeć mi w oczy. Zmieliłam w ustach
przekleństwo i obróciłam się do niego z powrotem; w sumie i tak nie mam
nic innego do roboty jak rozmowa z tą kanalią, zresztą może coś od
niego wyciągnę.
-Dobra ale ja pierwsza.- i nie czekając na jego
reakcje rozpoczęłam.-Co to była za szopka, gdzie się tego nauczyłeś i
dlaczego mówiłeś po łacinie?-zastanowił się chwilę po czym na jego
ustach pojawił się ten charakterystyczny drwiący uśmieszek.
-Aż tak jesteś ciekawa?-zapytał. Przybrałam obojętny wyraz twarzy.
-Najprawdopodobniej
czy tego chcemy, czy nie spędzimy ze sobą trochę…dużo czasu i
chciałabym wiedzieć czego mogę się po tobie spodziewać.
-Quid quid latine dictum sit altum videtur.- odpowiedział i znów się uśmiechnął.
-Możesz przestać?-zapytałam poirytowana.- Gdybym nie miała rozszarpanego ranienia to…-
-To
i tak nic byś mi nie zrobiła.-przerwał mi w połowie zdania, przysuwając
się do mnie tak że teraz widziałam tylko jego oczy. Szmaragdowe oczy.
Nasze twarze dzieliło 5 centymetrów. Tak, bardzo dobrze umiem oszacować
odległość. Ujął mnie za podbródek. Zbliżył się do mnie jeszcze bardziej
nasze usta dzieliło kilka milimetrów, jego oczy co prawda były teraz
zamknięte, ale przywołałam ich obraz w myślach, a gdybym stała to zmiękły
by mi kolana, lecz opamiętałam się i z całej siły trzasnęłam Ariela w twarz z
otwartej dłoni, aż zatoczył się na swój śpiwór.
-Co ty sobie do
cholery wyobrażasz?!-wydarłam się.- Nie ze mną te numery gnoju, jeszcze
raz zbliżysz się do mnie na centymetr to przysięgam, że cię osobiście
wykastruję tępym nożem, jasne?!-wzięłam kilka głębokich oddechów,
policzyłam do 10, i po raz ostatni powoli wypuściłam powietrze z płuc-Z
łaski swojej kontynuuj.-Ariel tylko patrzył na mnie przestraszony.
-Co się gapisz ?-zapytałam.
-Ty serio z tą kastracją?-zapytał, patrząc na mnie szeroko otwartymi oczyma.
-Czemu pytasz?-jednocześnie bawiłam się nożem, który leżał gdzieś obok na ziemi.
-Nic, nic.-odpowiedział szybko, ale na wszelki wypadek odsunął się trochę ode mnie.
*************************************
Ja na serio mam jakieś skrzywienie, nie potrafię napisać rozdziału
dłużej niż na stronę. Ach no i nie dość, że krótko, to ile się naczekacie. :)
Hahahahaha xD Myślałem, że padnę gdy czytałem ten rozdział xd Nono Ariel, odważny ruch xD A tak przy okazji... SOOOO FUCKING CLOSE! D:
OdpowiedzUsuńHeh, zapewne komuś będzie się nie podobać,że skupiłam się na Alice, więc jeszcze dzisiaj za około 2 godz wstawię 13 rozdział. :)
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńAle to powinno być Alice i Ariel: New world xD
UsuńZ tym nożem to chyba kazdego normalnego faceta by odstraszylo :O Nie wiem, czy cie cenic, za ta scenke, czy może się ciebie obawiać? :P Fear Of The Dark - Iron Maiden idealnie spasowalo :) Swoja droga, KoJo, sluszna uwaga :D Tak na prawde Fif jest tu wręcz zbędne ;) Ciekawia mnie nawet alternatywne projekty postaci :)
OdpowiedzUsuńTo tylko przejsciowe sceny spowodowane tym, ze bohaterowie sie rozdzielili. Niebawem znowu pojawia sie wszyscy razem. ;)
UsuńNo ale wiesz, mogłaś zrobić tak, że np. rozdział o Alice, potem o FiF i spółce, potem znowu Alice itd. :)
UsuńSzczerze mowiac, FiF jest zbędne. Zrob to opowiadanie później w wersji z samymi nowymi bohaterami :) Będę propsowal :)
UsuńNo moglabym, ale bym wtedy musiala pisac od poczatku co za bardzo mi sie nie usmiecha. ;)
UsuńTo mogłabyś zrobić sequel ale tylko o nowych bohaterach :)
UsuńCiekawy pomysl, ale zobaczmy najpierw co sie z nimi stanie.
UsuńŚwietne to, najbardziej mnie rozwalił Ariel i Alice :D. Już nie mogę się doczekać następnego rozdziału ;)
OdpowiedzUsuńJuz za 30 min nowy. ;)
Usuń