sobota, 27 stycznia 2018
Screeny z crossoveru
Mamy weekend, a ja jestem chory, więc postanowiłem, że coś napiszę. Przedstawię wam parę screenów z crossoveru Fineasz i Ferb/Prawo Milo Murphy'ego:
wtorek, 9 stycznia 2018
"Tęsknota za FiF'em"
Dzień dobry Państwu!
Od mojego powrotu do pisania obroty bloga mocno spadły. To się głównie wiąże prawdopodobnie z "końcem świata FiFa", no, bo, nie oszukujmy się, do końca życia pozostaną nam tylko powtórki.
Ale miło, że w ogóle ktoś czyta.
Niedawno skończyłem pracę na jednej stronie, więc tym bardziej mam czas,
Siedzę z katarem i bólem głowy w domu, więc Tym Bardziej mam czas,
Jest zima i jest zimno, więc TYM BARDZIEJ mam czas :D
Trend Fineasza i Ferba mógł trwać do skończenia świata i jeden dzień dłużej, ale komuś już się nie chciało, ktoś nie chciał sprzedać i de ent.
Każdy przyzna chyba, że był to serial godny zmarnowania czasu i psucia sobie wzroku od siedzenia przed TV. Mnóstwo ludzi powie, że ten serial, niczym zbożowa kaszka, poił ich dzieciństwo, a ja należę jeszcze do innej grupy.
Jestem tym człowiekiem, który budzi się w poniedziałek rano i jedząc masło z bułką zastanawia się: "Co znaczy mein Leben bez FiF'a?", a popijając wyżej wymieniony posiłek soczkiem, ma nadzieję, że w rzeczywistości to cyjanek, który uwolni go od tego nędznego świata bez Króla Seriali.
I szczerze mówiąc to nie wiem jak to będzie za parę lat. Będę patrzył na dzieci moich kolegów i myślał sobie: "Eh, oni nie mają dzieciństwa".
Trochę mi tak sztywno, bo mijają dni, mijają lata, ja chcę zostać dzieckiem, a to, co mnie przy byciu dzieckiem trzymało tak sobie fju i ni-ma.
Tak sobie teraz smętnie pomyślałem:
Od mojego powrotu do pisania obroty bloga mocno spadły. To się głównie wiąże prawdopodobnie z "końcem świata FiFa", no, bo, nie oszukujmy się, do końca życia pozostaną nam tylko powtórki.
Ale miło, że w ogóle ktoś czyta.
Niedawno skończyłem pracę na jednej stronie, więc tym bardziej mam czas,
Siedzę z katarem i bólem głowy w domu, więc Tym Bardziej mam czas,
Jest zima i jest zimno, więc TYM BARDZIEJ mam czas :D
Trend Fineasza i Ferba mógł trwać do skończenia świata i jeden dzień dłużej, ale komuś już się nie chciało, ktoś nie chciał sprzedać i de ent.
Każdy przyzna chyba, że był to serial godny zmarnowania czasu i psucia sobie wzroku od siedzenia przed TV. Mnóstwo ludzi powie, że ten serial, niczym zbożowa kaszka, poił ich dzieciństwo, a ja należę jeszcze do innej grupy.
Jestem tym człowiekiem, który budzi się w poniedziałek rano i jedząc masło z bułką zastanawia się: "Co znaczy mein Leben bez FiF'a?", a popijając wyżej wymieniony posiłek soczkiem, ma nadzieję, że w rzeczywistości to cyjanek, który uwolni go od tego nędznego świata bez Króla Seriali.
I szczerze mówiąc to nie wiem jak to będzie za parę lat. Będę patrzył na dzieci moich kolegów i myślał sobie: "Eh, oni nie mają dzieciństwa".
Trochę mi tak sztywno, bo mijają dni, mijają lata, ja chcę zostać dzieckiem, a to, co mnie przy byciu dzieckiem trzymało tak sobie fju i ni-ma.
Tak sobie teraz smętnie pomyślałem:
Krystian Jastrzębski - "Tęsknota za FiF'em"
Na dworze zimno, ciemno
Świat do przodu nawala
A do mnie się melancholia
Tak jakoś przypi****ala. /XD/
Na dworze zimno, ciemno
W latarni żarówka nawala
A moją głowę o FiF'ie
Wspomnienie znowu zawala:
Myślę sobie o Lecie
W lecie to była zabawa!
I myślę sobie o Ferbie -
To była lata przyprawa.
Myślę sobie o Lecie
Me Serce boleść odczuwa
"Izy już nie zobaczę!"
I Serce me się zatruwa:
Dzieciństwo me siedzi w puszcze
Cóż, skoro powodu nie ma
By się na zewnątrz wydostać
Bierze już je cho*era. /XD/
Dzieciństwo me w puszcze siedzi
Siedzi, cierpliwie czeka
Aż znowu; z powrotem ujrzy
Fineasza - Trójkątnego Człowieka.
Takie tam rozkminy emosia :D
A możemy je posumować słowami Disco Polo: "To nie tak miało być".
...albo może lepiej tego nie słuchać :D :P :D
____
Eh, może to od przeziębienia ten nastrój, ale: czy Wam, drodzy, ostatni czytelnicy, też brakuje Fineasza i Ferba?
Ktoś się wypowie? Chętnie posuch...przeczytam :D
#ferb ;)
A to piosenka właściwa:
Subskrybuj:
Posty (Atom)