Na obrazku powyżej widzimy, jak bohaterowie "Fineasza i Ferba" wspominają wielkie przygody, jakie przeżyli przez wszystkie wakacyjne dni. To "Ostatni dzień lata" - odcinek, który najprawdopodobniej zwieńczy tę niezwykłą kreskówkę, a którego fragmenty wideo wyciekły właśnie do sieci.
Wygląda na to, że odcinek miał premierę na Filipinach, gdyż klipy są w tamtejszym języku, jednak na szczęście Filipińczycy nie tłumaczą piosenek, tak więc możemy ich posłuchać w oryginale.
Na pierwszy ogień "The end of summer" - przynajmniej taki tytuł został niedawno podany jako oficjalny. W piosence nasi bohaterowie wspominają dawne czasy. Utwór jest bardzo przyjemny dla ucha.
A oto drugi utwór. Jest to prawdopodobnie piosenka "Travelling to the past", choć na angielskiej Wiki tytuł brzmi już "We gotta get back in time". Widzimy, jak Fineasz i spółka opracowują plan podróży w czasie, po drodze uciekając przed stadem tygrysów.
Na koniec najkrótszy, lecz chyba najciekawszy fragment. Widać na nim, jak Izabela jako jedyna upada na koło ratunkowe, po czym następuje zoom na Fineasza, połączony z podniosłą muzyką. Co jest dalej - nie wiadomo.
Oczywiście odpowiedni ludzie już starają się zdobyć pełną wersję odcinka, choć nie wiadomo, na ile zda się wersja w totalnie egzotycznym języku (chyba, że ktoś ją przetłumaczy). Również nie ma pewności, że zamieszczone przeze mnie materiały są faktycznie z "Ostatniego dnia lata", a także która piosenka jest którą. Miejmy nadzieję, że niedługo dowiemy się wszystkiego.
Piotr