wtorek, 9 września 2014

FiF - New world - rozdział 3

Szłyśmy, jakiś czas w milczeniu. Wokół nas było dużo stoisk z różnymi pierdołami; bronią, amunicją, jedzeniem itd. Minęłyśmy stragan chłodnej Mangs, która wyszczerzyła się do mnie w bezzębnym uśmiechu, podając nam obu dwie duże bułki drożdżówki z czekoladą; nie wiem dlaczego, ale Mangs z jakiegoś powodu mnie lubi, praktycznie nigdy z nikim nie rozmawia, tyko ma tą swoją małą piekarnie, zresztą najlepszą w całym sektorze. Podziękowałam i ruszyłyśmy dalej zajadając się świeżymi wypiekami. Izabela cały czas milczała obserwując wszystko i wszystkich. Bardzo się tu zmieniło przez ten cały czas, wszystko było czyste, nie było żadnych szczurów, myszy czy innych karaluchów, zorganizowane, przemyślane, zaplanowane, tu każdy kamień miał swoje miejsce. Może to brzmi trochę pedantycznie, ale gdyby nie to już połowa ludu byłaby zarażona jakimś wirusem czy innym syfem. Tak czy siak dalej szłam z Izabelą do sali treningowej, był to niski błękitny budynek, gdzie przychodzili wszyscy ci, którzy chcieli się podszkolić lub po prostu potrenować  likwidację mutantów albo inne tego typu rzeczy.
Pchnęłam tak dobrze znane mi drzwi, po czym weszłyśmy na jedną z sali. Zobaczyłyśmy trzech chłopaków. Trzech z nich próbowało przebić się przez obronę czwartego , który miał czerwone lekko klejące się od potu do czoła włosy, rudy był bez koszulki, zresztą tak jak pozostali, jedyną częścią garderoby jaką na sobie miał były ciemnoszare dresy. Można było zobaczyć jak napinał mięśnie ramion i brzucha, które mówiąc między nami miał całkiem nieźle ukształtowane, kiedy parował uderzenia. Spojrzałam na Izabelę wzrokiem, który miał wyrażać: ,,Tak, to właśnie nasz Fineasz, widzisz jakie z niego ciacho?" Ale Izabela nie widziała mojego spojrzenia, bo cały czas wpatrywała się w czerwonowłosego jak zaczarowana, śledziła jego każdy ruch, a ja uśmiechałam się tylko pod nosem. Jestem ciekawa co oboje zrobią gdy Fineasz sobie uświadomi, kto ze mną przyszedł. W końcu walka dobiegła końca bo drewniane kije pękły gdy każdy z chłopaków postanowił zaatakować w tej samej chwili.
-Dobra, przerwa!-krzyknął Fineasz, po czym padł na matę, starając się uspokoić oddech.   Pozostali zrobili o samo. Patrzyłyśmy na nich przez chwilę, aż w końcu lekko odchrząknęłam. Natychmiast ponieśli głowy. Cisza, wpatrują się w nas jak sroka w gnat. A potem radośnie podskoczyli i dopadli do Izabeli, która co tu dużo mówić, nie była tym właściwie aż taka zaskoczona. Nie podniósł się tylko nasz rudzielec cały czas wpatrując się w czarnowłosą.
-I-Izabela?-Fineasz nie mógł uwierzyć.
-Cześć Fineasz. –powiedziała nieśmiało i delikatnie się uśmiechnęła. Chłopak podniósł się powoli z ziemi i ruszył ku dziewczynie. Stali tak chwilę naprzeciw siebie, przypatrując się sobie uważnie jakby jedno i drugie nie mogło uwierzyć, że osoba stojąca naprzeciw niej jest prawdziwa. Rudy wyciągną swoją dłoń i chwycił nią dłoń Izabeli. Wpatrywał się w nie przez chwilę, po czym wybuchnął perlistym śmiechem. Kiedy słyszałam ten dźwięki po raz ostatni?
-Izabelo, tak się cieszę, że cię widzę. -dziewczyna po chwili już była w jego ramionach, a on przez cały czas mówił do jej włosów w które wsadził swój nos. Zauważyłam, że w jego oczach zalśniły łzy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wstawiłam kolejny rozdział trochę wcześniej. :)
I jak można zauważyć rozwijam wątek Finbelli. Może być? :D

23 komentarze:

  1. Super! Jestem coraz bardziej ciekawy dalszych wydarzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Linkin Park - Until Its Gone mi spasowalo :P Nie chcesz dawac propozycji to zdam się na los :P Albo twoje rozdzialy sa za krótkie, albo mam zwyczajny niedosyt. Nadal trochę zaluje , ze to nie grupka ocalaych przemierzajaca opuszczone tereny wśród powolnych, nieinteligentnych zombie, ale chyba niedługo przywyknę :P Czyta się swietnie :3 Powiedz proszę, kiedy kolejna czesc? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę dziwnie, ale fajnie :D.

      P.S. Ile lat mają tu bohaterowie FiF?

      Usuń
    2. Dołączam się do pytania :)

      Usuń
    3. Kolejna czesc juz w piatek. ;)
      A ile maja lat? A ile myslicie ze maja? ;D

      Usuń
    4. 35? 40? No weź, to już moglabys powiedzieć :)

      Usuń
    5. Hej, troche przesadziles. ;)
      Kiedy wybuchlo to laboratorium, mieli tyle lat ile w serialu, czyli 11 (znaczy ja tak obstawiam). Pozniejsze wydarzenia opisywane sa 3.5 roku pozniej. Wiec maja tak mniej wiecej 15-16, jak napisal KoJo Airsoft. ;D
      A tak apropo, zgadles to czy poprostu zrozumiales ze maja tyle lat KJ? Chyba moge cie tak nazywac co? ;p

      Usuń
    6. KJ (też Cię tak nazwę) - witamy na blogu!

      Ja też czułem, że mają ok.15-16. Bo taka scena z 10-latkami to już byłoby przegięcie.

      Usuń
    7. No, to prawda. W nast rozdziale wstawie obrazek ktorym sie inspirowalam. Sa na nim niestety tylko Fineasz i Ferb, wiec wyglad reszty sama wymysle. ;)

      Usuń
    8. Spk ^^ W większości fanfików/fanartów(komiksów) mają 15-16 więc tak strzeliłem ;p

      Usuń
    9. Jaka scena miałaby być tym przegięciem z 10-latkami? :P Bez przesady, są większe przegięcia z 10-latkami...

      Usuń
    10. Serio? Nigdy się nie spotkałem :O

      Usuń
    11. Chodzi bardziej o real niż o fikcję :/

      Usuń
    12. Chodzi o to, że taka wczesna bliskość fizyczna nie jest odpowiednia dla dzieci, nie chodzi tu w ogóle o brak objęć itp., ale żeby nie przegiąć ze zbytnią fizycznością. To bardzo delikatne sprawy, po prostu taki 15-16 latek sam musi wiedzieć, co mu wolno, a czego nie. Chodzi o to, żeby te uściski nie podpadały już pod erotykę.

      Usuń
    13. Wiem, ale ten rozdział chyba nie "podpadał" :P

      Usuń
    14. O matko, przytulili się i wielka afera xD

      Usuń
    15. Dokladnie! :D Ktos tu jest przewrazliwiony :)

      Usuń
    16. Takie rzeczy się słyszy, że zwykłe przytulenie się to w porównaniu do tego nic :/

      Usuń

INFORMACJA NA TEMAT KOMENTARZY
Pole komentarzy wyświetla się jedynie w celach archiwalnych. Uczestnicy bloga nadal mają to okienko aktywne, ale wpisy i tak są kierowane do moderacji, którą nikt się nie zajmuje. Jest to jedyne sensowne ustawienie, pozwalające zachować dotychczasowe komentarze. Zgodnie z powyższym proszę NIE próbować dodawać nowych.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.