Miałam dzisiaj pisać o nowym odcinku TMNT ale ten news jest ważniejszy.
Zatem...
Tak dobrze przeczytaliście tytuł. Wczoraj wieczorem dostaliśmy zapowiadane od zeszłego tygodnia ogłoszenie pod postacią listu do widzów a nie nowy trailer jak myślała większość.
Oto on:
Pisze tu że 4 odcinki które ogłoszono na Comic Conie w San Diego w tym roku zostaną połączone w JEDEN DŁUGI FILM! W pełni canonowy. Będzie skupiał się na 8 i 9 sezonie znaczy na Oni i Smokach a także Wu i Garmadonie.
A będzie tak długi jak Dzień Zmarłych razy dwa xd
Tyle że na zdjęciu mamy także ukryty tekst! Pokazuje się tylko przy podkręconej jasności i kontraście więc musiałam trochę poedytować. ;)

Widzicie to? "A jeszcze przed tym dostaniecie jeszcze inną zawartość Ninjago"
Jestem pewna że chodzi o jakiś zwiastun albo coś podobnego ^^
A więc co myślicie? Podekscytowani? :D Bo ja na pewno xD
Nareszcie znalazłam trochę czasu żeby coś napisać ^^'
W mojej pierwszej analizie nowego sezonu, skupię się najpierw na czołówkach. Pierwszą dużą różnicą między nimi jest to jak Diodak w pierwszej testuje robota, podczas gdy w drugim testuje pancerz Robokwaka.
Sezon 1
Sezon 2
Drugą i najbardziej oczywistą zmianą jest drugi panel przy przedstawieniu głównych antagonistów. Oryginalnie pokazywał jednego z Braci Be, ale teraz widnieje na nim Magika De Czar. Co ma sens skoro od samego początku planowali ten niesamowity finał pierwszego sezonu i pojawienie się Magiki.
Sezon 1
Sezon 2
A teraz przejdźmy do analizy odcinka. Jako że wersji polskiej z tego co wiem nie ma, ci z was którzy nie chcą nic wiedzieć niech nie czytają dalej bo ogłaszam
Zakładając że przestaliście czytać, przejdę do samego odcinka, który nosi tytuł "Family Game Night". Zaczyna się sceną gdzie Sknerus i reszta znajdują się w starożytnej grocie, gdzie są gotowi zabrać tamtejszy artefakt. Jednak Zyzio od samego początku nie jest zainteresowany przygodą głównie przez to że wielokrotnie był bliski śmierci. Nawet później dodaje, że ten sam bieg zdarzeń stale się powtarza. Pozostali są zachwyceni skarbem, a ich fascynacja poprzedza klasyczną reakcję "czekaj co?" kiedy zdają sobie sprawę że to pułapka. (No bo jakże by inaczej?)
Gdy wracają do posiadłości Zyzio postanawia poprosić (błagać na kolanach) Sknerusa czy zamiast ruszać tropem kolejnego skarbu, mogą zagrać w planszówkę w domu. A pytał o to ponieważ Sknerus znalazł w zdobytym artefakt ie mapę do skarbu. Poza tym McKwacz CIĄGLE nie pamięta imienia Dyzia.
.
.
.
.
.
.
.
Poważnie? 😒
W każdym razie, ciekawie było zobaczyć jak bardzo ambitną osobą potrafi być Sknerus No znaczy każdy kto go zna wie że taki jest na co dzień, ale nawet w czymś tak błahym jak gra planszowa? No cóż. Widać jak już jakimś być to ma maksa.
Zyzia po raz kolejny gra nie za bardzo obchodzi, po prostu naprawdę nie chce kolejnych starał w tyłku (co prawda tamte utkwiły w bluzkę, ale mniejsza).
A tak przy okazji, przy pułapce ze strzałami nastąpiła mała referencja przy robieniu uników. Wyglądały one niesamowicie podobnie jak samiuśki początek czołówki oryginalnych Kaczych Opowieści! Nawet przy tych unikach puścili muzykę. Super smaczek już w pierwszym odcinku 😃
Wracając do odcinka... Ogromnie podobało mi się to jak bardzo Hyzio stał się wyrozumiały w temacie ich matki podczas jego rozmowy z Zyziem, który sugeruje że w końcu skończą jak Della jeśli będą wyruszali na tyle misji. Hyzio jednak przekonuje go że ich matka sama sobie była winna ruszając w kosmos bez nadzoru.
Jakiś czas później do domu wpada Diodak z nowym wynalazkiem, który jak wierzy rozwiąże sprawę spotkania mikroskopijnych nomadów (są niewidzialne gołym okiem). A wynalazek miał pomóc z widzeniem i słyszeniem ich. Tak więc jego życzenie ewentualnie się spełnia, ale w dość nieoczekiwany sposób gdy Zyzio strzela do niego promieniem skurczającym! Diodak odnajduje prawdziwą cywilizację która jest na nich wściekła za niszczenie ich domów. Potem przychodzi Śmigacz i zmnieszablonowe sam siebie, nomadów ie chcą jeszcze więcej zemsty i zmniejszają resztę rodziny.
Ale nie oczekujcie że opiszę wam cały odcinek 😅 (chociaż jakaś połowa jest 😆).
Odcinek kończy się tym że Sknerus pozwala mieszkać na planszy gry i daje Zyziowi artefakt z początku odcinka, tak jak kiedyś jego własny ojciec dał mu tą sławną dziesięciocentówkę, mówiąc mu jednocześnie że jest tak samo bystry jak Della i że w przyszłości może stać się tak bogaty jak on sam.
Aaa ale chwila... czy ci nomadziemi to już będą na tej planszy tak mieszkać? I nie zajmie się ogniem? Przecież rozpalić tam na niej ogniska....
No ale mniejsza. Koniec końców jaśnie zaczęli drugi sezon tym odcinkiem. Ja tak osobiście nie mogę się doczekać polskiej wersji 😉 Już niedługo możecie się spodziewać analizy drugiego odcinka, a na razie macie tu klip właśnie z tego odcinka pt. ,,Spotkanie z Wujkiem Dziobasem"
Na początku przepraszam, ze tak długo mnie nie było. Pracowałam nad tym potem przez cały ten czas, ale też musiałam to połączyć z nauką, jednak teraz jestem juz gotowa.
Opowiem wam historię, która w Polsce nie jest za bardzo znana, w przeciwieństwie do innych krajów, gdzie narobiła niemało szumu. Dlatego to tyle trwało. Musiałam nabierać trochę materiałów z zagranicznych forach, a moja znajomość angielskiego jest, hmmm... Raczej znikoma.
Otóż, po sieci krążą teorie, jako by Fineasz i Ferb był stworzony, na podstawie historii, imieniem Marry, żyjącej w Rosji. Chorowała ona na schizofrenię. Miała ona dwóch braci i z powodu zwoje choroby, wyobrażała sobie, że tworzą różne wynalazki, o których mówiła mamie. Były one jej wymysłem, wiec oczywiście matka nic nigdy nie zobaczyła. Słyszałam też, że Perry był tak naprawdę wypchanym pluszakiem, a w jej głowie tajnym agentem toczącym bój o dobro świata. Podobno też Marry pisała pamietnik, w którym zapisywała swoje odczucia i miałam nadzieję, że do internetu wyciekły zdjęcia choć jednej strony, ale niestety nie. Nastolatka, z uczucia furii i frustracji popelniła samobójstwo w 2007 roku.
Historia jest łudząco podobna do fabuły Fineasza i Ferba. Twórcy, co prawda wyrzekł się jako by obie historie miały jakiś związek, ale to nikogo nie dziwi. Gdyby ktoś się dowiedział, że bajka dla dzieci inspirowana taką historią, konsekwencje były by nieprzyjemne.
A wy co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzu jakie jest wasze zdanie na ten temat. Ja mam nadzieję, że jeszcze uda mi się coś znaleźć ciekawego, a zwłaszcza nurtujący mnie pamiętnik Marry. Jeśli się czegoś dowiem, od razu dam wam znać
No hej mordeczki! Co tam u was? Jak wam się wiedzie w nowym roku szkolnym? ;3
No bo u mnie jest całkiem całkiem więc pomyślałam że wpadnę tu na bloga i... no i przeraził mnie jego stan. Nie to że mam coś do zarzucenia pozostałym adminom czy coś, po prostu strasznie biednie to wygląda w kwestii wyświetleń i komentarzy. Przynajmniej w porównaniu do jego stanu zanim zniknęłam. (...) A kiedy mnie tu nie było, byłam zajęta aktywnością na Wattpadzie. Prowadzę tam książkę o teoriach i niusach z Ninjago, a także kilka innych książek z opowiadaniami. Jeśli to was zaciekawiło serdecznie zapraszam tutaj. Mam tam nick ElectricJaylee jakby co ^^
Tak więc postanowiłam, że trzeba skończyć z ninjowaniem (przepraszam, śledzeniem po cichu xd) bloga i zacząć działać. Tyle, że nie będę pisać o FiFie lub o Prawu Mila. To pozostawiam Weronice i Patrykowi ze względu na moje małe zainteresowanie nimi (a także dlatego by mieli o czym pisać 😅).
Po obgadaniu sprawy z resztą adminów, znaczy głównie z Krystianem bo Patryk tylko na wszystko się zgodził, do bloga oficjalnie dodaję nowe seriale. Wszystkich wyliczać nie będę bo znając życie i tak zapomnę kilku. 😂 Za jakiś czas zmieni się i nazwa strony i jej wygląd, ale to akurat załatwi Krystian.
Wracając... oto niektóre z seriali o których będę pisała teorie i niusy:
- Ninjago: Mistrzowie Spinjitzu
- Rise of the TMNT
- Steven Universe
- Star Butterfly kontra siły zła
- Kacze opowieści (reboot oczywiście)
- Miraculum
- Legenda Trzech Caballeros
No to tyle z tego co na tą chwilę pamiętam. Czy jest coś jeszcze czy nie, to przekonamy się jak już będę dodawać części 😁 Ach no tak! O Miraculum będzie pisał Patryk nie ja. Tak tylko o tym wspomniałam, w końcu to nowość na blogu i w ogóle.
Jeśli macie jakiś ulubiony serial i chcecie bym i o nim pisała, dajcie znać w komentarzach 😉 Poza tym piszcie też czy w ogóle znacie i w jakim stopniu znacie kreskówki które podałam powyżej. W razie potrzeby z chęcią przybliżę wam postacie, streszczę fabułę lub nawet ostatnie wydarzenia jeśli zajdzie taka potrzeba. Więc proszę w żadnym razie się nie krępujcie!
Mam też pytanko na koniec. Chcecie bym kontynuowała pisanie jakichś krótkich opowiadań czy mam dać sobie spokój? No chyba że ktoś z was jest chętny na to stanowisko 😉
25 września 2018 roku Dan Povenmire udostępnił na swoim Twitterze interesujące zdjęcie z Dundersztycem oraz Pepe Pana Dziobaka z głową Cavendisha:
Nie mam pojęcia, co mogło się tutaj wydarzyć, ale myślę, że może to być sprawka kosmitów. Nawet widać, że ta dwójka znajduje się na statku kosmicznym. Otóż, jak wiecie, Dundersztyc jest postacią drugoplanową w serialu, obecnie mieszka u Milo i próbuje dojść do celu zostania Profesorem Czasem. Pepe też się od czasu do czasu pojawia, ale Fineasz i Ferb też się wkrótce pojawią.
Fabuła w drugim sezonie polega głównie na Dundersztycu oraz o złowieszczym planie kosmitów. Planują porwać Milo Murphy'ego! Na tym screenie Dundersztyc i Pepe pewnie próbują go uwolnić.
Jeszcze chciałbym dodać, że krasnale ogrodowe, które się pojawiły w jednym z odcinków mają związek z Dundersztycem z drugiego wymiaru! Oznacza to, że drugi wymiar też się może pojawić!
I jak reagujecie na te informacje? Dajcie znać w komentarzach!
Jak pewnie wszystkim dobrze wiadomo, mamy ostatni dzień wakacji. Wiem, że dla większości nie jest to dobra wiadomość, ale hej, w szkole też może być fajnie! W każdym razie mam nadzieję, że lato minęło wam tak dobrze jak u Fineasza i Ferba, albo i nawet lepiej. Na osłodę tego przykrego wydarzenia mam dla was wszystkim dobrze znaną piosenkę pt. ,,Dziękujemy, że byłeś tu też" ,którą nawiasem mówiąc, nucę pod nosem od rana (polecam obejrzeć jeszcze dziś cały odcinek)
Życzę miłego powrotu do szkoły!
Weronika
Tu Weronika, jestem kolejną administratorką tego bloga, o której kilka dni temu wspominał Krystian i... przyznam, że trochę się denerwuję pisząc pierwszy wpis. Dobra, lepiej coś o sobie opowiem. Mam prawie 15 lat, a przynajmniej na tyle się czuję, a to najważniejsze, co nie? Oglądam Fineasza I Ferba od pierwszej klasy podstawówki, czyli dobre osiem lat. Kiedy, jako siedmiolatka zobaczyłam ten serial, od razu mi się spodobał, a po kilku odcinkach byłam już nieźle uzależniona.
No i... to tyle :D
Życzę miłych ostatnich dni wakacji!
Weronika
Na wstępie przepraszam bardzo, że nic nie pisałem, ale brak weny i nie potrafiłem się zebrać. Nowości zaczęły się pojawiać dopiero od początku wakacji.
Jak już dobrze wiecie, premiera 2 sezonu "Prawo Milo Murphy'ego" to crossover z "Fineaszem i Ferbem", został już wyemitowany, lecz ja go nie oglądałem. Dlaczego? Ponieważ premiera w Polsce już za 2 tygodnie!
10 września Phineas and Ferb Effect
11 września Snow Way Out / Teacher Feature
12 września Picture Day / Agee lentee Diogee
13 września Game Night / Pace Makes Waste
14 września Cake Splosion / Lady Krillers
17 września Doof's Day Out / Disco Do Over
18 września The Ticking Clock / Managing Murphy's Law
19 września Field of Screams / Spy Little Sister!
20 września Milo's Shadow / Sick Day
Zostały ujawnione jeszcze dwa odcinki (Freefall / Milo's World), ale nie zostaną wyemitowane. Odcinki będą o godzinie 16:30 na Disney XD. Jak się można domyślić po tytułach to postacie z "Fineasz i Ferb" będą się pojawiać co jakiś czas w odcinkach, a w połowie sezonu albo finale pojawi się znowu taki odcinek specjalny, jak ten na początku.
Dziś nie mam szczególnie dużo do napisania, bo tylko dwie krótkie sprawy. Zacznę może od tej mniej ważnej, mianowicie...
Wyniki ostatniej sondy
Gadżet Ankiety został niestety wycofany z Bloggera. Co za tym idzie nigdy nie zostanie już opublikowana tutaj nowa sonda.
Toteż pragnę z tego miejsca serdecznie podziękować wszystkim, którzy kiedykolwiek odpowiedzieli na któreś z postawionych przez nas pytań. Każdy pojedynczy głos był bardzo potrzebny by poznać ogół Waszych opinii.
Wyniki pierwszej sondy pojawiły się na blogu 1 kwietnia 2015 r. - 3 lata, 4 miesiące i 26 dni temu.
W niedługim czasie opublikuję post, w którym zostaną zamieszczone wyniki wszystkich ankiet.
A to procentowa odpowiedź na nasze ostatnie zapytanie:
Liczba głosujących: 17
Ja sam tak na serio zacząłem oglądać Fineasza i Ferba dopiero pod koniec i przez ostatnie lata nadrabiałem zaległości codziennymi powtórkami :D
Skoro smutne nowiny mamy już załatwione, przynoszę Wam teraz wesołą nowinę...
Nowy członek zespołu
Zaraz po publikacji postu z ogłoszeniem naboru na administratorów, zgłosiła się do mnie osoba o imieniu Weronika. Odpisałem jej na mejla dopiero dzisiaj gdyż rzadko zaglądam na pocztę.
Tak czy owak, wszystko jest na jak najlepszej drodze do tego, że za kilka chwil sama się ona Wam przedstawi;)
Pozwolę sobie zacytować tu jej wiadomość:
Obiecuję, iż razem z Weroniką będziemy poczynać starania by stworzyć tu fanklub również dla fanów Prawa Milo Murphy'ego.
Nabór na adminów jest nadal aktualny. Jeśli ktoś chciałby spróbować sowich sił, szczegółowe informacje dostępne są w poprzednim poście.
Nie martw się, Patryk, mam nadzieję, że dogadasz się z prawdopodobnienową adminką co do dzielenia się tematami, na które będziecie pisać.
Każdemu może zbraknąć weny lecz nie ukrywam, że o wiele lepiej byłoby dla wszystkich czytelników by ci szybko wróciła XD
"Ogłoszenia parafialne": artykuł w pigułce:
Zostały właśnie opublikowane wyniki ostatniej w historii bloga Sondy.
Do zespołu administratorów najprawdopodobniej w niedługim czasie dołączy Weronika.
Nasz blog poszukuje nowego administratora! Jeśli chciałbyś nim zostać, skontaktuj się ze mną tu lub tutaj.
opcja ta dostępna w widoku komputerowym bloga po prawej stronie;)
Lista adminów bloga:
29 grudnia 2012 r. - 24 marca 2014 r. (rezygnacja): Marek Teler
23 marca 2014 r. - 8 marca 2016 r. (data ostatniego wpisu): Marta Tkaczyk
31 marca 2014 r. - 16 października 2015 r. (rezygnacja): Piotr Truskawka
16 listopada 2015 r. - dziś: Krystian Jastrzębski
11 litego 2016 r. - 27.01.18 r. (data ostatniego wpisu): Patryk Waligórski
Na blogu pojawił się komentarz, który mówi o wspominanym tutaj już wiele razy "powrocie" Fineasza i Ferba. Oto jego treść:
Miło, iż mamy tutaj takie informacje od Anonima. Bardzo ci dziękuję;)
Ale zaraz...
Sprawami związanymi z bieżącymi wydarzeniami zajmuje się tu Patryk!
Haaaaloooo! Patyyyyk! (cisza)
W związku z ciszą ogłaszam, że nasz blog PRZYJMIE NOWEGO ADMINISTRATORA:
Wymagania:
obeznanie w informacjach na temat "Fineasza i Ferba" oraz "Prawa Mila" i poszerzanie swojej wiedzy w ww.;
posiadanie bogatego słownictwa;
minimalne wykształcenie: ukończenie 2 klasy gimnazjum/7 klasy szkoły podstawowej;
możliwość stałego połączenia z siecią Internet.
Jeśli chcesz pomóc w rozwoju tego miejsca i uczynić je otwartym również dla fanów następcy Fineasza i Ferba jest to jak najbardziej oferta dla Ciebie.
Zadania:
wstawianie na blog postów związanych z i n f o r m a c j a m i b i e ż ą c y m i dotyczących środowiska "FiF'a" i "Prawa Milo Murphy'ego"
pisanie krótkich historii i opowiadań
Zadania na przyszłość:
zastąpienie Krystiana Jastrzębskiego
Zalety podjęcia oferty:
radość z możliwości wskrzeszenia najpopularniejszego polskiego bloga poświęconemu FiF.
Pragnę bardzo serdecznie podziękować Anonimowi ze skrinszota wyżej, który zbudował dla witryny nowe tło. Bardzo mi się ono podoba i postanowiłem na jego bazie uformować nowy styl bloga.
Sugestie do kolejnych zmian i opinie są mile widziane w komentarzach.
Co dalej z Ferbastyczną TV?
Po kilu tygodniach od wstawienia pierwszego filmu na kanale przypiętym do naszego bloga - Ferbastycznej Telewizji udało nam się osiągnąć próg 23 wyświetleń, 3 subskrypcji i 3 pozytywnych ocen. Jest to wynik do przyjęcia, w związku z tym projekt będzie przeze mnie kontynuowany.
Wszystkich chcących wspierać pojawianie się nowych produkcji jeszcze raz zachęcam do odwiedzenia kanału - tutaj - i zostawienia swojej subskrypcji.
Jest nas już wystarczająco do pieczenia chleba lecz im więcej ludzi w naszej piekarni tym chleb będzie lepiej wypieczony, smaczniejszy i pożywniejszy;)
Witam serdecznie, pragnę Was poinformować, iż zapowiadana telewizja połączona z tymże blogiem ROZPOCZĘŁA DZIAŁALNOŚĆ!
Na kanale znajduje się już pierwszy film mojego autorstwa pt.:
"Czołówka Fineasza i Ferba - wersja angielska VS polska. Czy tłumacze stanęli na wysokości zadania?"
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i, rzecz jasna, zasubskrybowania kanału, co pomoże zaistnieć tej produkcji na szerszej arenie widzów;)
Jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć film bezpośrednio w YouTube - tutaj jest link.
Pojawienie się następnego filmu zależy tylko i wyłącznie od statystyk powyższego.
U mnie zdrowie tak sobie. Siedzę już trzeci dzień w domu i, mimo wielu wad tego stanu, dostrzegam też zalety niepracowania jako uczeń po 7 godzin dziennie :P
Do rzeczy jednak - w momencie, w którym postanowiłem wrócić do pisania na blogu (a był to listopad ubiegłego roku) pojawiła się tutaj sonda. Nie miała zbyt wielkiego wzięcia, gdyż obroty bloga nie są teraz nie wiadomo jakie.
Od dawna już nie można w niej głosować, a mi jakoś wyleciała z głowy xD
Dobry więc czas, by ogłosić jej wyniki:
głosujących: 4 he he
Co wówczas pokazała ta ankieta? Że postarać się trzeba.
Materiałów i jakiejś podpory do tych starań za bardzo nie ma, ale na tyle na ile jest to wykonalne będę się starał. Na kontynuację serialu ja już nie liczę, ale liczę na zachowanie jakiejśtam grupy jego fanów i mam nadzieję, że uda się to osiągnąć ;)
Aby podbudować moje chęci ogłaszam na blogu początek nowej epoki!
Moim głównym zajęciem w Internecie jest prowadzenie mojego kanału na YouTube (korzystając z okazji, reklama po kliknięciu tutaj XD) zatem traktuję siebie jako osobę, która ciutnieciut zna się na tym.
Postanowiłem zatem otworzyć kolejny YouTubowy biznes. Tym razem powiązany FiF'em - ferbastyczną TV.
Na razie tak to się prezentuje :P
Niedługo pojawią się na tym kanale filmy o tematyce wiadomej - jakieś historyjki, przypominki, was auch immer, a filmy te będą umieszczane w postach tutaj.
Ktoś może chce wyrazić zdanie na ten temat? Może ma jakąś sugestię? Zapraszam do komentowania, zawsze odpisuję (prędzej czy później)! Może się zawiązać jakaś ciekawa dyskusja jak za starych dobrych czasów... ;)
Uważam ten kanał za trafiony sposób na rozruch bloga. Innym, który mi wpadł do głowy, było opowiadanie, o którym wspominałem w jednym z ostatnich postów. Chodź ani widu, ani słychu o nim, gwarantuję, że pojawi się tutaj.
Aby być na bieżąco z blogiem, po raz kolejny zachęcam do zapisania się na newsletter. Wystarczy podać swój e-mail, następnie potwierdzić subskrypcję i pyk - niczego nie przegapicie ;)
Opcja ta jest dostępna tylko w komputerowej wersji Bloggera. Jeśli korzystacie ze smartfona, na dole strony znajdziecie możliwość przełączenia się na pełny widok serwisu.
To chyba wszystko na dziś. Zapraszam oczywiście do nowej sondy, która również jest widoczna w całościowym blogu ;)
Pożegnam się tradycyjnie piosenką. Tym razem moooożżżeeeee tą:
Od mojego powrotu do pisania obroty bloga mocno spadły. To się głównie wiąże prawdopodobnie z "końcem świata FiFa", no, bo, nie oszukujmy się, do końca życia pozostaną nam tylko powtórki.
Ale miło, że w ogóle ktoś czyta.
Niedawno skończyłem pracę na jednej stronie, więc tym bardziej mam czas,
Siedzę z katarem i bólem głowy w domu, więc Tym Bardziej mam czas,
Jest zima i jest zimno, więc TYM BARDZIEJ mam czas :D
Trend Fineasza i Ferba mógł trwać do skończenia świata i jeden dzień dłużej, ale komuś już się nie chciało, ktoś nie chciał sprzedać i de ent.
Każdy przyzna chyba, że był to serial godny zmarnowania czasu i psucia sobie wzroku od siedzenia przed TV. Mnóstwo ludzi powie, że ten serial, niczym zbożowa kaszka, poił ich dzieciństwo, a ja należę jeszcze do innej grupy.
Jestem tym człowiekiem, który budzi się w poniedziałek rano i jedząc masło z bułką zastanawia się: "Co znaczy mein Leben bez FiF'a?", a popijając wyżej wymieniony posiłek soczkiem, ma nadzieję, że w rzeczywistości to cyjanek, który uwolni go od tego nędznego świata bez Króla Seriali.
I szczerze mówiąc to nie wiem jak to będzie za parę lat. Będę patrzył na dzieci moich kolegów i myślał sobie: "Eh, oni nie mają dzieciństwa".
Trochę mi tak sztywno, bo mijają dni, mijają lata, ja chcę zostać dzieckiem, a to, co mnie przy byciu dzieckiem trzymało tak sobie fju i ni-ma.
Tak sobie teraz smętnie pomyślałem:
Krystian Jastrzębski - "Tęsknota za FiF'em"
Na dworze zimno, ciemno
Świat do przodu nawala
A do mnie się melancholia
Tak jakoś przypi****ala. /XD/
Na dworze zimno, ciemno
W latarni żarówka nawala
A moją głowę o FiF'ie
Wspomnienie znowu zawala:
Myślę sobie o Lecie
W lecie to była zabawa!
I myślę sobie o Ferbie -
To była lata przyprawa.
Myślę sobie o Lecie
Me Serce boleść odczuwa
"Izy już nie zobaczę!"
I Serce me się zatruwa:
Dzieciństwo me siedzi w puszcze
Cóż, skoro powodu nie ma
By się na zewnątrz wydostać
Bierze już je cho*era. /XD/
Dzieciństwo me w puszcze siedzi
Siedzi, cierpliwie czeka
Aż znowu; z powrotem ujrzy
Fineasza - Trójkątnego Człowieka.
Takie tam rozkminy emosia :D
A możemy je posumować słowami Disco Polo: "To nie tak miało być".
...albo może lepiej tego nie słuchać :D :P :D
____
Eh, może to od przeziębienia ten nastrój, ale: czy Wam, drodzy, ostatni czytelnicy, też brakuje Fineasza i Ferba?
