piątek, 2 listopada 2018

Analiza S2Odc1 Kaczych Opowieści + Teoria potencjału Zyzia

Nareszcie znalazłam trochę czasu żeby coś napisać ^^'

W mojej pierwszej analizie nowego sezonu, skupię się najpierw na czołówkach. Pierwszą dużą różnicą między nimi jest to jak Diodak w pierwszej testuje robota, podczas gdy w drugim testuje pancerz Robokwaka.

Sezon 1


Sezon 2



Drugą i najbardziej oczywistą zmianą jest drugi panel przy przedstawieniu głównych antagonistów. Oryginalnie pokazywał jednego z Braci Be, ale teraz widnieje na nim Magika De Czar. Co ma sens skoro od samego początku planowali ten niesamowity finał pierwszego sezonu i pojawienie się Magiki.

Sezon 1


Sezon 2



A teraz przejdźmy do analizy odcinka. Jako że wersji polskiej z tego co wiem nie ma, ci z was którzy nie chcą nic wiedzieć niech nie czytają dalej bo ogłaszam




Zakładając że przestaliście czytać, przejdę do samego odcinka, który nosi tytuł "Family Game Night". Zaczyna się sceną gdzie Sknerus i reszta znajdują się w starożytnej grocie, gdzie są gotowi zabrać tamtejszy artefakt. Jednak Zyzio od samego początku nie jest zainteresowany przygodą głównie przez to że wielokrotnie był bliski śmierci. Nawet później dodaje, że ten sam bieg zdarzeń stale się powtarza. Pozostali są zachwyceni skarbem, a ich fascynacja poprzedza klasyczną reakcję "czekaj co?" kiedy zdają sobie sprawę że to pułapka. (No bo jakże by inaczej?)

Gdy wracają do posiadłości Zyzio postanawia poprosić (błagać na kolanach) Sknerusa czy zamiast ruszać tropem kolejnego skarbu, mogą zagrać w planszówkę w domu. A pytał o to ponieważ Sknerus znalazł w zdobytym artefakt ie mapę do skarbu. Poza tym McKwacz CIĄGLE nie pamięta imienia Dyzia.

.
.
.
.
.
.
.
Poważnie? 😒



W każdym razie, ciekawie było zobaczyć jak bardzo ambitną osobą potrafi być Sknerus No znaczy każdy kto go zna wie że taki jest na co dzień, ale nawet w czymś tak błahym jak gra planszowa? No cóż. Widać jak już jakimś być to ma maksa.
Zyzia po raz kolejny gra nie za bardzo obchodzi, po prostu naprawdę nie chce kolejnych starał w tyłku (co prawda tamte utkwiły w bluzkę, ale mniejsza).
 A tak przy okazji, przy pułapce ze strzałami nastąpiła mała referencja przy robieniu uników. Wyglądały one niesamowicie podobnie jak samiuśki początek czołówki oryginalnych Kaczych Opowieści! Nawet przy tych unikach puścili muzykę. Super smaczek już w pierwszym odcinku 😃
Wracając do odcinka... Ogromnie podobało mi się to jak bardzo Hyzio stał się wyrozumiały w temacie ich matki podczas jego rozmowy z Zyziem, który sugeruje że w końcu skończą jak Della jeśli będą wyruszali na tyle misji. Hyzio jednak przekonuje go że ich matka sama sobie była winna ruszając w kosmos bez nadzoru. 

Jakiś czas później do domu wpada Diodak z nowym wynalazkiem, który jak wierzy rozwiąże sprawę spotkania mikroskopijnych nomadów (są niewidzialne gołym okiem). A wynalazek miał pomóc z widzeniem i słyszeniem ich. Tak więc jego życzenie ewentualnie się spełnia, ale w dość nieoczekiwany sposób gdy Zyzio strzela do niego promieniem skurczającym! Diodak odnajduje prawdziwą cywilizację która jest na nich wściekła za niszczenie ich domów. Potem przychodzi Śmigacz i zmnieszablonowe sam siebie, nomadów ie chcą  jeszcze więcej zemsty i zmniejszają resztę rodziny.

Ale nie oczekujcie że opiszę wam cały odcinek 😅 (chociaż jakaś połowa jest 😆).
Odcinek kończy się tym że Sknerus pozwala mieszkać na planszy gry i daje Zyziowi artefakt z początku odcinka, tak jak kiedyś jego własny ojciec dał mu tą sławną dziesięciocentówkę, mówiąc mu jednocześnie że jest tak samo bystry jak Della i że w przyszłości może stać się tak bogaty jak on sam.

Aaa ale chwila... czy ci nomadziemi to już będą na tej planszy tak mieszkać? I nie zajmie się ogniem? Przecież rozpalić tam na niej ogniska....



No ale mniejsza. Koniec końców jaśnie zaczęli drugi sezon tym odcinkiem. Ja tak osobiście nie mogę się doczekać polskiej wersji 😉 Już niedługo możecie się spodziewać analizy drugiego odcinka, a na razie macie tu klip właśnie z tego odcinka pt. ,,Spotkanie z Wujkiem Dziobasem"


No to do następnego! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

INFORMACJA NA TEMAT KOMENTARZY
Pole komentarzy wyświetla się jedynie w celach archiwalnych. Uczestnicy bloga nadal mają to okienko aktywne, ale wpisy i tak są kierowane do moderacji, którą nikt się nie zajmuje. Jest to jedyne sensowne ustawienie, pozwalające zachować dotychczasowe komentarze. Zgodnie z powyższym proszę NIE próbować dodawać nowych.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.