Oto film:
Także pytanie brzmi:
Jak to możliwe, że Pani Profesor wyszła przez balkon, a właściwie czy przeżyła i co działo się krótki okres po tym (nie korzystajcie z dalszej części odcinka ;) )
Oto jest punktacja:
W ostatnim błędzie nie będzie już taryfy ulgowej! Punkty czekają na zwycięzcę! Tu będziecie musieli puścić wodzę fantazji, a punktować będziemy tak:
Punkty za zadanie prezentują się tak:
1 MIEJSCE: 20 pkt
2 MIEJSCE: 10 pkt
3 MIEJSCE: 5 pkt
EWENTUALNE DODATKI: 1pkt
Na dzień dzisiejszy tak wygląda lista gracza i ich punkty:
PIOTR T: 12 pkt
ANONIMOWY/AGENT P: 5 pkt
ANONIMOWY/PL: 1 pkt
Nagrody otrzyma 1. i 2. miejsce! Każdy może się teraz odważyć, ponieważ nagroda za 1. miejsce przewyższa punktację Piotra!
To jedziemy! Macie czas do 1 lutego!
/ferb ;)
Ja dalej mam ten 1 pkt. xD
OdpowiedzUsuńAle w tym przypadku nie mam zerowego pojęcia co napisać... Ale jeszcze może się coś uda... może...
*pkt (nie stawiać kropki >.<)
UsuńZasadniczo są dwie opcje:
OdpowiedzUsuń*obeszła balkon dookoła i wyszła drzwiami
* wyskoczyła przez barierkę |:-)|
A może w balkonie były jakieś drzwi albo tajne przejście. XD
OdpowiedzUsuńWitam.Możecie mi mówić Viktor i moim zdaniem mogła mieć ze sobą spadochron lub cząsteczko-bańko inator który pożyczyła od jakiegoś złoczyńcy z organizacji babeczka i poleciała daleko wyskakując przes balkon
OdpowiedzUsuńHmmm... mogła być tak zażenowana Duśkiem, że postanowiła się zabić xD
OdpowiedzUsuńA tak serio, to uważam, że wcale nie wyszła - po prostu sobie poszła no nie wiem, w kąt balkonu czy coś... A potem sobie poszła. A co robiła wtedy to nie wiem. Może wysłała komuś SMS-a albo próbowała zadzwonić... ja już serio nie pamiętam co się dalej działo w tym odcinku :P
/Agent P
Już wiem! Poszła na kraniec balkonu i zaczęła śpiewać piosenkę o tamach, a ludzie na dole pomyśleli że to wariatka (bo przecież nie ma już tam) i wbiegli wypchnęli ją z balkonu i zaczęli śpiewać o księżycu...
OdpowiedzUsuńO, tak patrzę na wasze komentarze i sobie myślę. że chyba wszyscy dostaną po 20 pkt :D
OdpowiedzUsuńWitam według mnie to ona obeszła balkon i wszła normalnie drzwiami bo było słychać trzask
OdpowiedzUsuń"Hmmm... mogła być tak zażenowana Duśkiem, że postanowiła się zabić xD"
OdpowiedzUsuńJa bym nagrodził tę opcję ;)