Daty
Początek tego miejsca sięga 29 grudnia 2012 r.
Pierwsze personalne zmiany miały miejsce 13 marca 2014
natomiast ja trafiłem na pokład 16 listopada 2015 r.,
stając się trzecim w kolejności adminem głównym.
stając się trzecim w kolejności adminem głównym.
Nie moja wina
Może i poszło mi gorzej od poprzedników ale nie biorę tego do siebie – serial mi się skończył więc czym miałem błyskać? Za młody też byłem. Poza tym gdyby nie ja, to miejsce umarłoby 4 lata temu.
Zakończenie
W związku z brakiem zasobów ludzkich i wyczerpaniem koncepcji witryny zadecydowałem (samotnie bo moje drogi z resztą teamu dawno się rozeszły) o zamknięciu bloga. Było ono planowane już nawet w 2016 r. i to był dobry plan – przynajmniej odeszlibyśmy z godnością.Wyszło jak wyszło ale jedno trzeba nam tutaj przyznać – jakoś ciągnęliśmy. Dziś nasz wóz nie ma już niestety kół.
Podziękowania za wspólnie spędzony czas pragnę złożyć Wam na pewno ja. Myślę, że pozostali twórcy też by się do nich dołączyli (bo takich miejsc się nie zapomina) więc wymienię nas wszystkich poniżej:
- Marek Teler (2012–2014)
- Marta Tkaczyk (od 2014, formalnie do dziś)
- Piotr Truskawka (2014–2015)
- Krystian Jastrzębski (od 2015, formalnie do dziś)
- Patryk Waligórski (od 2016, formalnie do dziś)
- Wiktoria Szpyrka (od 2018, formalnie do dziś)
Jeszcze się spotkamy
Osoby, które chciałby mnie jeszcze spotkać na swojej drodze internetowego życia zapraszam:
- na kanał YouTube Krystian Jastrzębski
- na Fejsbukowy Fanpejdż Fani Michała Orlicza i Alexa
- na Fejsbukową grupę Lombard. Życie pod zastaw – fani😄
Pozdrawiam,
Krystian Jastrzębski
Wow, ten blog jeszcze istnieje... Widzę, że załapałem się na jego zakończenie, i to akurat w dniu, gdy dowiedziałem się o tym:
OdpowiedzUsuńhttps://en.wikipedia.org/wiki/Phineas_and_Ferb_the_Movie:_Candace_Against_the_Universe
FiF ponoć ma powrócić, a może mieć to związek z niespełnionymi oczekiwaniami "Prawa Milo Murphy'ego", a także naciskami ze strony Disneya, aby FiF było kontynuowane (to moja teoria). W Milo już w 2. sezonie zaliczono ogromny zjazd, wciskając na siłę do tego serialu postaci z FiF - Dundersztyca i Pepe. Nic nadal nie wiadomo o 3. sezonie Milo, choć 2. sezon skończył się w maju. To musi coś oznaczać. Niedawno naszła mnie nostalgia dot. FiF i jak ten film powstanie, to na pewno go obejrzę z chęcią, bo mimo iż najnowsze odcinki FiF były - co tu dużo mówić - słabe, to jednak nadal jest to jeden z najlepszych seriali animowanych, jakie powstały w ostatnim czasie i jak się okazuje, powtórzyć sukces "Fineasza i Ferba" nie będzie łatwo, skoro pojawiają się plany przywrócenia tych kultowych postaci.
Ponoć akcja "Fretki kontra wszechświata" ma dziać się dzień przed końcem serialu, a więc tuż przed odcinkiem "Ostatni dzień lata". Nie jestem entuzjastycznie nastawiony do "kosmicznej" otoczki filmu, wolałbym raczej coś "przyziemnego" (o ile w FiF można w ogóle użyć takiego terminu), zwłaszcza, że poprzedni film też opierał się głównie na skakaniu po wymiarach. Jednak na pewno go obejrzę, jak już wspomniałem, z nutką nostalgii. Pozdrawiam!
Piotr T (były admin)
No niestety blog dobiegł końca, bo serial się zakończył, ale jestem nadal na bieżąco i wiem, że ma powrócić w najnowszym filmie, który ma mieć premierę latem tego roku na Disney+ w USA. Też go obejrzę. Miło było tu adminować. Do usłyszenia!
OdpowiedzUsuń