Początki wyglądały tak: (pozdrowienia dla Wielkiego Mistrza Merkos'a!)
Co z opowiadaniem? Nikt nie powiedział tak i nikt nie powiedział nie. Zatem uznałem, iż na próbę wstawię tu Prolog (tak to się nazywa, prawda? xD).
Oto ON:
____________________________________________________________________
PROLOG:
-To, co mówisz jest miłe, bardzo
miłe, ale…
Spuścił głowę.
-Chyba nie chcesz powiedzieć, że…
…Że… Nie czujesz… Tego samego?
Nie usłyszała odpowiedzi.
Spuściła głowę.
Spuścił głowę.
-Chyba nie chcesz powiedzieć, że…
…Że… Nie czujesz… Tego samego?
Nie usłyszała odpowiedzi.
Spuściła głowę.
I tak zapadła po między nimi cisza.
Ich usta – milczały.
Ich dusze – milczały.
Serce Fineasza – milczało.
Serce Izabelii – krzyczało płaczem. Ich usta – milczały.
Ich dusze – milczały.
Serce Fineasza – milczało.
____________________________________________________________________
I co? Kupuje to ktoś? Bo nie wiem, co robić z tym czymś! :D
Do tego, co już napisałem, pragnę dorzucić jeszcze ZAPROSZENIE do zapisania się do NEWSLETTERA. Jak to działa? Ty podajesz swój e-mail i, po potwierdzeniu, otrzymujesz na skrzynkę wiadomość o każdym nowo dodanym na blogu poście. Myślę, że przydatne, aby być na bieżąco. Zwłaszcza teraz :P
Jak widać na SS wyżej, ta opcja jest na samym górze strony głównej.
Odezwę się za jakiś tydzień. liczę na dużo wyświetleń posta XDD
#ferb ;)
PS.: Ano tak, jakaś piosenka na koniec!...
Hmmmm...
Może...
Ta?
Jezu, natrafiłam tu przypadkiem i sobie przypomniałam te piękne lata, gdy się siadało przed telewizorem z pilotem w ręku, zmieniając kanał na 97 stację - Disney Channel i oglądało "Fineasza i Ferba". Kocham bardzo <3
OdpowiedzUsuńO, tak, to było to..
UsuńHeh, najlepsze jest to okienko z facebooka😂
OdpowiedzUsuńWiedziałem, że ktoś zauważy :D
Usuń