Kolejna niepokojąca wiadomość...

Ostatnio pisałem o braku Izabeli w jakimkolwiek spoilerze czy też kadrze z odcinka-crossoveru z "Gwiezdnymi wojnami". Na szczęście ten fakt uległ zmianie, dzięki czemu prezentuję pierwszy screen z tego odcinka, przedstawiający Izę. Premiera tego niezwykłego widowiska 26. lipca w USA.

Poniżej zamieszczam jeszcze dwa nowe obrazki z tego odcinka, przedstawiające już tylko Fineasza i Ferba:

Znalazłem również informację na temat obsadzenia w odcinku ról poszczególnych postaci w odniesieniu do scenariusza "Gwiezdnych wojen". I tak oto, Fineasz i Ferb zajmą miejsce Luke'a Skywalkera, Izabela wcieli się w żeńską wersję Hana Solo, a Dundersztyc odegra Dartha Vadera. Rolę Obi-Wana Kenobiego przydzielono Pepe Panu Dziobakowi, Major Monogram stanie się Majorem Hologramem, a Fretka, Buford i Baljeet — żołnierzami Imperium. Ciekawie powinno wyglądać odzwierciedlenie R2D2, w którego wcieli się Carl, za to rolę C-3PO otrzymał Norm. Natomiast jeśli chodzi o Lindę i Lawrence'a, to mają oni, tak jak w serialu, grać po prostu rodziców Fineasza i Ferba.

"Zaraz zaraz, ale o jaką niepokojącą informację mu chodzi?" — pomyśli pewnie niejeden z Was... Otóż, jak się zapewne niektórzy domyślają, chodzi tu po raz kolejny o medialną burzę wokół odcinka "Czas dojrzeć". Ostatnio na jego temat wypowiedział się na swoim Twitterze Dan Povenmire. 

Po kliknięciu na powyższy link wszystko stanie się jasne... Miejmy tylko nadzieję, że data premiery odcinka sugerowana przez Twórcę FiF nie jest prawdziwa. Jeśli miał to być jednak żart, to zapewne mało kogo on rozbawi... Wiadomo bowiem nie od dziś, że na ten odcinek czekają z niecierpliwością ogromne rzesze fanów serialu...

Na koniec mała ciekawostka. Niedawno w Internecie pojawiły się prototypowe rysunki postaci z serialu, wykonane jeszcze w 1994. roku. Prezentuję je poniżej:

 

Zdecydowanie najbardziej rzuca się w oczy wygląd Buforda oraz to, jak bardzo prototyp tej postaci różni się od jej obecnego wyglądu. Osobiście uważam, że zmiany, jakie zaszły w wizerunku Van Stomma, dobrze podziałały na tego bohatera :). Jeśli chodzi o moje wrażenia, to bardzo imponuje mi wizerunek Pepe. A gdzie Izabela? Otóż w tak wczesnej fazie produkcji zarówno ona, jak i Baljeet nie byli częścią pierwotnego zamysłu serialu. Od początku za to miał występować Irving, ale jego pierwszoplanową rolę przejął właśnie Baljeet. Należy również zwrócić uwagę na inne nazwisko Dundersztyca.

Dziękuję Wam bardzo za odwiedzanie bloga oraz komentowanie. Dodam jeszcze, że z dużym zainteresowaniem spotkała się fabuła odcinka "Czas dojrzeć", w której posiadanie wszedłem :). Dzięki za zaangażowanie, pozdrawiam,

Piotr.